Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 05/11/2014
Liczba stron: 400
Ocena: 4/10
Zima
nadchodzi. I widać to nie tylko po coraz niższych temperaturach, ale po półkach
księgarni. Wytrawne oko wypatrzy romantyczną „Zimową opowieść”, dla tych
lubiących temperaturę poniżej 0 stopni zadowoli „W zimową noc”, zaś ci, którzy potajemnie
tęsknią za przymrozkiem i zamiecią śnieżną do szczęścia powinno brakować tylko „Black Ice” (tłum. Czarny lód). Jest to literatura iście sezonowa, nastawiona na to,
by trafić w prezencie od coraz bardziej skomercjalizowanego Mikołaja czy
cudownym zrządzaniem losu wpaść pod choinkę. Niestety sezonowość ma to do
siebie, że prezentuje za sobą morze problemów, infantylne love story, a i tak
znajdzie rzeszę uśmiechniętych czytelników, którzy będą krzyczeć: „jeszcze jeszcze”!